Kroniki słupskich placówek kultury z minionych lat, to nie tylko ciekawy przegląd działalności Powiatowego Domu Kultury, później Wojewódzkiego Domu Kultury, a następnie Miejskiego Ośrodka Kultury, potem Słupskiego Ośrodka Kultury. To także cenne źródła historyczne dokumentujące ówczesne życie kulturalne i społeczne oraz zbiór wyjątkowych zdjęć.
Kronika Powiatowego Domu Kultury w Słupsku z lat 1953-1962 rozpoczyna się od zaskakującej notatki, że „trudno ustalić dokładną datę otwarcia Powiatowego Domu Kultury z powodu braku dokumentacji z tych lat. Ze sprawozdań Prezydium Powiatowej Rady Narodowej wynika, że Dom Kultury Związków Zawodowych miał siedzibę przy ul. Bieruta (obecnie Szarych Szeregów – dop. red.), że pracowały wtedy 4 zespoły – członków było 67 i odbyła się jedna impreza. Był to rok 1953”.
Notatka z datą 14 VII 1953: „Na posiedzeniu PRN zapadła uchwała o przeniesieniu Oddziału Kultury PRN do częściowo wyremontowanego domu przy Placu Armii Czerwonej (obecnie Stary Rynek – dop. red.). Dom ten przydzielono PDK, którego kierownikiem był Tadeusz Mekler.”
Ten dom to budynek należący do Sądu Okręgowego w Słupsku. Wielu słupszczan pamięta, że wcześniej był to oddział Narodowego Banku Polskiego.
Kolejny rok – 1954 – rozpoczyna się w Kronice od jeszcze bardziej zaskakującego wpisu.
„1954 r. kierownikiem PDK był ob. Hiller. Działalność PDK zilustruje wyjątek ze sprawozdania Oddziału Kultury PRN z 1954r. "...brak zainteresowania PDK pracą kulturalną. Instruktorzy nie wyjeżdżają w teren, tłumacząc się brakiem czasu,.. We własnym domu też nie przejawiają żadnej działalności. Wszystkie zespoły rozleciały się, a jedynym zajęciem instruktorów jest pijaństwo. Oddawali mu się instruktorzy Filipiak i Mleczko - mimo upomnień - co zmusiło wreszcie PPRN do zwolnienia z pracy, bo nie można dopuście do zmiany Domu Kultury w bar pijacki.”
I dalej: „"PDK ma 11 zespołów artystyczno-widowiskowych, 6 zespołów czytelniczo-samokształceniowych -ogółem 343 osoby - 114 imprez. Imponujące cyfry nie dają właściwej treści pracy PDK. Kier. Hiller robił wszystko co możliwe, aby zrazić członków zespołów, by przestali przeszkadzać Domowi Kultury w nieróbstwie i pijaństwie. Jedyną formą instruktażu było organizowanie powiatowych kurso-konferencji aktywu k-o z terenu powiatu".
Co jeszcze można wyczytać i zobaczyć w Kronice Powiatowego Domu Kultury w Słupsku z lat 1953-1962 prezentujemy na kolejnych slajdach.
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?