MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mimo embarga jabłka nie tanieją

Marek Rudnicki [email protected]
Mimo embarga jabłka nie taniejąW moim domu je się bardzo dużo warzyw i owoców - mówi pan Piotr ze Szczecina. - Szczególnie uwielbiamy jabłka. Kupujemy je przez cały rok, nałożenie embarga na polskie jabłka przez Rosję nie ma więc dla mnie żadnego znaczenia. Niestety teraz jabłka są dość drogie, ceny powinny być niższe.
Mimo embarga jabłka nie taniejąW moim domu je się bardzo dużo warzyw i owoców - mówi pan Piotr ze Szczecina. - Szczególnie uwielbiamy jabłka. Kupujemy je przez cały rok, nałożenie embarga na polskie jabłka przez Rosję nie ma więc dla mnie żadnego znaczenia. Niestety teraz jabłka są dość drogie, ceny powinny być niższe. Sebastian Wołosz
Rosjanie nie chcą naszych jabłek, a mimo to ich cena na straganach wcale nie zamierza spadać. Kupujący dziwią się, jak to jest możliwe. Hurtownicy mówią wprost: producenci wolą zniszczyć owoce niż obniżyć cenę.

Ceny jabłek na rynkach wahają się od 2,50 zł do 3 , a nawet 3,50 zł. W roku ubiegłym o tej porze za kilogram jabłek płaciliśmy tak samo, ale wówczas nie było embarga na polskie owoce w Rosji.

- Jak zwykle bardzo dużo pożerają pośrednicy - mówi Tadeusz Palma ze szczecińskiego Manhattanu, właściciel warzywniaka. - Producent dostarcza do hurtowni i dostaje około 1,5 zł. Pośrednicy zjadają złotówkę i ja kupuję już od nich po 2,20 - 2,50 zł. Mogę nabić marży w wysokości najwyżej 10 gr. Faktem jest jednak, że ceny producentów przy obecnym embargo są stanowczo zbyt wysokie.

Rolnicy i sadownicy mają dostać rekompensaty za owoce i warzywa, które powinny trafić do Rosji. Lada dzień minister Marek Sawicki ogłosi, jakie to będą kwoty. Jest po rozmowach w Brukseli. Wiadomo już, że Unia Europejska przekaże nam 125 mln euro, z czego 82 mln zostaną przeznaczone na jabłka i gruszki, a reszta na pozostałe produkty.

- Więcej pieniędzy dostaną ci, którzy zdecydują się oddać produkty organizacjom charytatywnym - informuje senator Platformy Obywatelskiej, Mieczysław Augustyn.

Póki co coraz częściej odbiorcy jabłek mówią głośno o cwaniactwie części producentów, którzy wolą niszczyć zbiory, niż maksymalnie obniżyć cenę i je sprzedać.

- Po pierwsze - ceny są dyktowane przez rynek i siły kreujące ceny hurtowe - komentuje sytuację Agata Łucka, dyrektor Zachodniopomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Barzkowicach. - Z drugiej strony rzeczywiście część producentów woli zaorać zieloną masę lub wrzucić na kompost, niż znacznie obniżyć cenę.

Programem rekompensat będą objęci rolnicy, którzy po 18 sierpnia przekażą produkty i udowodnią, że pochodzą one z tej puli, która miała trafić do Rosji. Do dziś w zachodniopomorskim zgłosiło się jedynie 17 rolników zainteresowanych rekompensatami. Ile jest ich w województwie, tego w Agencji Rynku Rolnego nie wiedzą. Według danych GUS mamy w regionie 14802 gospodarstw produkujących jabłka, z których w ubiegłym roku zebrano prawie 25 ton tych owoców.

Według najnowszych notowań Rolhurt Dariusz Jakubowski, ceny jabłek w hurcie wahają się od 0,80 do 2 zł w zależności od rodzaju.

- Do dołów wolą wysypywać jabłka i trzymać wysoką cenę, bo im się to lepiej opłaca - komentuje cenę właścicielka innego warzywniaka na ryneczku Manhattan. - A w telewizji płaczą, jacy są biedni i jakie straty poniosą. A oni czekają na pieniądze od ministra, bo to się bardziej opłaci, niż obniżanie cen i sprzedaż.

- Chodzę codziennie na targowisko i po tym, co mówią w telewizji przyglądam się uważnie cenom - mówi Adrianna Chałaśnik, emerytka. - Najtańsze jabłka kosztują 2,50 zł, a najdroższe 3,50 zł, czyli jak w tamtym roku. Marchew też nie jest tania, bo 1,80 zł. Podobnie gruszki, wahające się od 3,50 do 5 zł. A tu w telewizji, gazetach i radio ciągle grzmią, że rosyjskie embargo, że rolnicy stracą, że owoce i warzywa będą za bezcen. Bajki jakieś, panie, bajki.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza