MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Słupska ciemnica. Zobacz, czy Twoja ulica też tonie w ciemnościach [ZDJĘCIA]

Anna Czerny-Marecka
Anna Czerny-Marecka
Ulica Armii Krajowej
Ulica Armii Krajowej Łukasz Capar
Ciemno, jeszcze ciemniej - pisaliśmy niedawno, dołączając zdjęcia miejsc, w których albo wcale nie ma lamp ulicznych, albo świecą one za słabo. Nasi czytelnicy odpowiedzieli, przysyłając informacje o kolejnych miejscach. Niestety, nie odezwał się Zarząd Inwestycji Miejskich, do którego kilkanaście razy bez skutku dzwoniliśmy. To ZIM-owi dedykujemy poniższy tekst i galerię zdjęć.

Brak lamp, złe ich ustawienie lub zbyt mała liczba, za słabe światło. Ciemno przy przejściach dla pieszych, którzy przez to stają się niewidoczni dla kierowców. To główne bolączki, na które skarżą się mieszkańcy Słupska. Oddajemy głos czytelnikom. Oto, jak komentowali nasz pierwszy artykuł o słupskich ciemnościach:

  • Zmiana oświetlenia na ledowe to porażka. Wszędzie tam, gdzie zmieniono lampy, jest, i to znacznie, ciemniej. Twierdzenie, że będzie taniej, nijak się ma do bezpieczeństwa mieszkańców. Są dostępne żarówki o małej mocy, poborze energii, które znacznie jaśniej świecą. U na zawsze robi się jakieś eksperymenty, które po krótkim czasie użytkowania okazują się bublem. Jako kolejny przykład podam oświetlenie, które zainstalowano za 150 tysięcy złotych na skwerze pomiędzy ulicami Małachowskiego, Wolności i Niemcewicza, Postawiono tu lampy zasilane fotowoltaiką i w bagno pod lampami wkopano akumulatory. Na efekt jakiegoś domorosłego "fachowca" z ZIM-u nie trzeba było długo czekać. Wszystko zaśniedziało, doszło do zwarcia i akumulatory szlag trafił. Na 16 zainstalowanych lamp obecnie świeci jedna i to tak mocno, że stojąc pod lampą, nic nie widać. Wyszło, że pieniądze wyrzucono w błoto.
  • Dojazd z Kopernika do Kaszubskiej chyba najgorszy. Ledwo się wieczorem widzi przechodzących pieszych.
  • Bauera w dół do Leśnego Kota. Zlikwidowano 2 lampy, jest odcinek w ogóle nieoświetlony. Nowe bardzo słabo świecą. Nie można pójść na spacer po 16.
  • Przecież to już chyba 4-5 artykuł w tej sprawie i ci z ZIM dalej nic. To jest porażka. Sama zgłaszałam kilka razy osobiście i ten sam tekst, że firma jeszcze testy robi!? Trochę długo to trwa, bo już chyba od marca. Kasę wzięli, a taki bubel zrobili. Najlepsze jest to, że poprzednie lampy stały i świeciły ok. +- 30 lat i nie było takich problemów, a tu od samego początku lipa.
  • Widać musi ktoś w łeb dostać w tej ciemnicy, żeby ktoś z urzędu się ocknął. Wyjście z psem po 19 to jak zafundowanie sobie horroru bez tv.
  • Nie dość, że słabo świecą, to teraz są ustawione tak, że świecą przed lub za przejściami dla pieszych.
  • Noo, wczoraj z trasy wróciłem, wjeżdżałem do Słupska po zmroku. Pierwsze, co mi się rzuciło w oczy, to przy głównych ulicach ciemno. Garncarska, Jagiełły - masakra. Co jeszcze lepsze, jest tam sporo przejść dla pieszych, które są w ogóle nieoświetlone. Dojdzie kiedyś do wypadku przez to. Jeśli dodatkowo wyłączą sygnalizację świetlną na noc, to powstaje jeszcze więcej niebezpiecznych punktów.
  • Niestety, to prawda, na Konarskiego ciemno!!! Lampy świecą w konarach drzew do góry!!! a ulica czarna, strach się bać!!! niebezpiecznie.
  • Prawda, proszę wieczorem przyjść na ul. Kilińskiego, ciemno, że aż strach iść.
  • Na Fałata, ale oczywiście tylko z jednej strony, czarno, nic nie widać, ciężko się parkuje, gdzie aut dużo, nie wspomnę o niebezpieczeństwie. Lampy były, tylko trzeba było je usunąć, dlaczego?
  • Zauchy, Kiepury, Riedla, Osieckiej w ogóle oświetlenia nie ma...dziki zachód.
  • Na 3 Maja koło MCK-u, jak jeżdżę rano do pracy, zawsze o 6 rano gasną lampy i też jest ciemno. Gdzie tu logika, ja się pytam?
  • Ulica Poznańska - od ul. Poprzecznej do Kobylnicy - nie ma żadnej latarni.
  • Między blokami na ul. Norwida tak ciemno, że strach chodzić.
  • Słupsk to teraz ciemna dziura, lampy nowe na pokaz, przejścia dla pieszych nieoświetlone, to jakaś masakra.
  • Ulica Włodkowica też bez świateł.
  • Ciemno na ulicy Ks. Zofii.

Te uwagi czytelników i galerię zdjęć dedykujemy Zarządowi Infrastruktury Miejskiej. Dzwoniliśmy do niego, na centralę (trzy numery telefonów), do komórki oświetlenie uliczne oraz do kierownika działu eksploatacji i inwestycji przez trzy dni. Nikt nie odbierał. W końcu trzeciego dnia jakiś pracownik dał nam numer telefonu do Tomasza Orłowskiego, kierownika działu eksploatacji i inwestycji, pracującego zdalnie. Niestety, pan kierownik ani nie odebrał połączeń, ani nie odzwonił mimo pozostawienia informacji głosowej.

Przypomnijmy

Na kompleksową modernizację oświetlenia ulicznego Słupsk dostał 14 milionów złotych z funduszy europejskich. Zakres prac objął demontaż i montaż 2260 istniejących betonowych i stalowych słupów oraz montaż 3260 opraw, wykonanie nowego okablowania o długości blisko 81 kilometrów, wymianę części starych oraz montaż nowych skrzynek oświetleniowych. Ważnym i innowacyjnym elementem modernizacji oświetlenia miało być zastosowanie inteligentnego systemu sterowania oświetleniem DALI (Digital Addressable Lightning Interface).

ZOBACZ TAKŻE: ZIM wysłał inspektora i stwierdził, że oświetlenie na Kaszubskiej jednak nie działa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza