MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ustczanka Natasza Caban zagrała w telewizyjnej reklamie

(map)
Natasza Caban w reklamie środka przeciwbólowe
Natasza Caban w reklamie środka przeciwbólowe Fot. Agencja Red8
Samotnie opływająca świat ustczanka Natasza Caban została ikoną kampanii reklamowej znanego środka przeciwbólowego. Agenci reklamowi uznali, że żeglarka idealnie nadaje się do tej roli dzięki swojej wytrwałości.

- Reklamowany przez nas lek skierowany jest do kobiet aktywnych, poszukujących wyzwań, pełnych wewnętrznej pasji - mówi Krzysztof Piasecki z tworzącej kampanię agencji Red 8 Communications Group - Dlatego Natasza idealnie nadawała się na bohaterkę kolejnej reklamy.

O udział w reklamie Natasza rywalizowała z inną Polką, która także opływa świat dookoła. Wygrała Natasza, bo agencja reklamowa uznała, że jej rejs jest szczególnie trudny i dlatego zasługuje na uznanie. Natasza nie płynie supernowoczesnym jachtem, ale standardową łodzią. Na wyborze bohatera zaważyło także to, że Natasza robi dużo dobrego dla innych. Współpracuje z fundacją Anny Dymnej i pomaga dzieciom.

Zdjęcia do trzydziestosekundowej reklamy były realizowane przez ponad tydzień w Cape Town w RPA. Ekipa zdjęciowa musiała wkomponować się w harmonogram rejsu ustczanki, która właśnie zawinęła do południowoafrykańskiego portu.

- Realizacja trwała długo, ponieważ poziom trudności przedsięwzięcia był naprawdę wysoki - zaznacza Piasecki. - Dość powiedzieć, że musieliśmy wywołać sztorm na oceanie

Pierwsza rola Nataszy w filmie wypadła bardzo profesjonalnie. Mówiąc językiem filmowców kamera lubi żeglarkę

Agencja Red8 nie chce ujawnić ile pieniędzy zapłaciła Nataszy za udział w reklamie zasłaniając się tajemnicą handlową. Udało się nam ustalić, że w podobnych reklamach za udział płaci się od 20 do 40 tysięcy złotych. Reklama już jest emitowana w stacji TVN i będzie prezentowana we wszystkich największych polskich stacjach telewizyjnych. Pieniądze zarobione w reklamie Natasza wyda na kontynuowanie rejsu dookoła świata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza